Dante, Miłosz, Pawlikowska-Jasnorzewska, Linklater, wreszcie Malikowska i Brożek – mijają epoki, a temat wciąż gorący. I chyba coraz trudniejszy. Singiel „Nasza miłość” miesiąc temu obiecał mi ekscytujący, wielki album. A tu nie taka prosta sprawa.
Na początek zastrzyk na uspokojenie: Ana Roxanne, Ane Brun i Anna McClellan (z prawej).
Dalej coś dzikszego: The Avalanches, Avtomat, The Bug (z lewej) oraz Terry vs. Tori.