Chyba najciekawsza oferta w klasycznym popie ostatnich miesięcy – przebojowa, dobrze zaśpiewana i zaskakująco świeża.
Na początek zastrzyk na uspokojenie: Ana Roxanne, Ane Brun i Anna McClellan (z prawej).
Dalej coś dzikszego: The Avalanches, Avtomat, The Bug (z lewej) oraz Terry vs. Tori.