Menu Zamknij

Tag: Nirvana

Kurt Cobain – Montage of Heck: The Home Recordings

Płyta bez sen­su. Gdzie Kurtowi Cobainowi do Jarosława Iwaszkiewicza, po któ­rym pamiąt­ki sta­ły się kan­wą książ­ki „Rzeczy”. Owszem, zmar­ły w 1994 r. lider Nirvany zmie­nił zasa­dy gry w show-biz­ne­sie, był waż­ny i ory­gi­nal­ny. Wiedzą o tym kon­cer­ny od lat wyda­ją­ce skła­dan­ki, kon­cer­tów­ki i „nie­zna­ne nagra­nia” jego zespołu.

Bully – Feels Like

Zaczyna się od wspo­mnień. Wokalistka Alicia Bognanno gło­sem zdar­tym jak Kurt Cobain wykrzy­ku­je, że pamię­ta zapach poście­li, wymio­to­wa­nie w samo­cho­dzie i spo­tka­nie z rodzi­ca­mi adre­sa­ta pio­sen­ki. Utwór trwa dwie minu­ty, debiu­tanc­ki album Bully – 31 minut.

Popsysze – Popstory

Muniek Staszczyk w latach 80. śpie­wał o tym, jak scho­dzi do gara­żu, a Popsysze, zespół o nie­wyj­ścio­wej nazwie, daje wła­śnie znać, że z gara­żu wycho­dzi i zaraz może być naj­faj­niej­szą mło­dą gita­ro­wą rze­czą. Ma refre­ny, melo­die, dobry wokal, a muzy­cy zna­ją się dobrze, m.in. z zespo­łu Towary Zastępcze.