Dominuje autorefleksja po równo osobista, pokoleniowa i narodowa, ale bez poczucia, że te mądrości są wciskane siłą. To koniec świata, każdy stawi mu czoła z własnym zestawem przekonań.
Ołeksandr Myched w książce "Zmieszam z węglem twoją krew", zapuścił się w tereny
obce i zagadkowe nie tylko dla Polaków, ale też dla wielu Ukraińców.