Londyn sprzed kilkudziesięciu lat czy jego współczesny mit? Jeżeli „O północy w Paryżu” jest fantazją o Paryżu lat 20., to płyta Kitty, Daisy i Lewisa pasuje do „Absolutnych debiutantów” z Patsy Kensit i Davidem Bowie – fantazji o Londynie lat 50.
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.