Menu Zamknij

Tag: Domino

Georgia – Georgia

Wykręcony elek­tro­nicz­ny pop wra­ca w wiel­kim sty­lu. Georgia jest na celow­ni­ku fanów i fachow­ców tak­że dla­te­go, że ma na nazwi­sko Barnes i jest cór­ką Neila z fun­da­men­tal­ne­go dla elek­tro­ni­ki lat 90. duetu Leftfield. A że Georgia, była pił­kar­ka Arsenalu i QPR, miesz­ka w Londynie, to jej debiu­tanc­ka pły­ta jest muzycz­nym tyglem jakich mało.

The Bohicas – The Making Of

Brzmienie debiu­tanc­kie­go albu­mu kwar­te­tu z Essex i rubie­ży Londynu przy­po­mi­na, że na począt­ku wie­ku fani gita­ro­we­go rock and rol­la mie­li z cze­go wybie­rać. U szczy­tu byli Amerykanie z The Strokes czy The Vines, a po chwi­li do gło­su doszli znacz­nie lep­si The Libertines ze sto­li­cy Wielkiej Brytanii.

Ducktails – St. Catherine

Coś parę lat temu nazwa­ne­go okrut­nie hyp­na­go­gic popem wra­ca w zła­go­dzo­nej for­mie. Debiutując w 2009 r., Ducktails grał trud­ne do stra­wie­nia, nasy­co­ne kom­pu­te­ro­wy­mi efek­ta­mi pio­sen­ki. Popu w tych pre­ten­sjo­nal­nych szki­cach było tyle co nic.

King Creosote – From Scotland With Love

Śpiewa jak mazgaj, ale pie­kiel­nie zdol­ny. Nowa pły­ta King Creosote’a powsta­wa­ła rów­no­le­gle z fil­mem zło­żo­nym z archi­wal­nych mate­ria­łów o Szkocji, któ­ry uświet­nił Igrzyska Wspólnoty Brytyjskiej na prze­ło­mie lip­ca i sierp­nia w Glasgow. Już we wrze­śniu Szkoci w refe­ren­dum zde­cy­du­ją o pozo­sta­niu lub nie czę­ścią Zjednoczonego Królestwa.

Grant Hart – The Argument

Był w jed­nej z naj­waż­niej­szych grup lat 80. – hała­śli­wym Hüsker Dü. Solo nagry­wa nie­czę­sto, ale za to ambit­ne rze­czy. Nowy album Granta Harta odno­si się do „Raju utra­co­ne­go” Miltona i tego, jak „widział” go zmar­ły przy­ja­ciel Harta, William S. Burroughs.

The Pastels – Slow Summits

Następni boha­te­ro­wie lat 80 i 90., bar­dzo waż­ni dla współ­cze­snej mło­dej muzy­ki. To ich pierw­szy autor­ski album od 16 lat, po dro­dze była muzy­ka teatral­na, fil­mo­wa i wspól­na pły­ta z Japończykami z Tenniscoats – deli­kat­ne, nar­ra­cyj­ne rzeczy.