Na szóstej płycie zespołu Ryana Lotta króluje zbolały głos lidera oraz patos, ze szczególnym uwzględnieniem chóru (w „All Directions” czy „Resurrection”) i powtórzenia.
Na początek zastrzyk na uspokojenie: Ana Roxanne, Ane Brun i Anna McClellan (z prawej).
Dalej coś dzikszego: The Avalanches, Avtomat, The Bug (z lewej) oraz Terry vs. Tori.