Menu Zamknij

Tag: 2012

Przepraszam – Przepraszam

Bardzo faj­ny zespół i pły­ta pra­wie tak dłu­ga jak cze­ka­nie na nią (od 2004). Fachowcy mówią, że woka­li­sta Grzegorz Uzdański jest prze­gię­ty, mi się to prze­gię­cie podo­ba, bez nie­go mało kto zwró­cił­by uwa­gę na zespół. Grzegorz ma dyk­cję czy manie­rę nie do obejścia.

UL/KR – UL/KR

Pamiętasz Kawałek Kulki? Błażej Król pisał wte­dy: „przez zaci­śnię­te zęby sły­szę wca­le nieźle/całuj się we mnie”. Gorzowski zespół grał żywo, orga­nicz­nie, jak­by roz­sta­wi­li się ze sprzę­tem w two­im poko­ju. Teraz w nowym zespo­le UL/KR (nazwy alter­na­tyw­na: Ulica Krokodyli) Król dekla­mu­je: „Po tak cien­kim lodzie może­my się tyl­ko czołgać”.

Sofa – Hardkor i disko

Tytuł nawią­zu­je do nie­śmier­tel­nej fra­zy Molesty: „Armagedon jest bli­sko, przyjdź do nas na boisko, tu hard­kor nie disko”. Sofa wywo­dzi się wła­śnie z hip-hopu, soulu, czar­nej muzy­ki. Mogą pań­stwo znać ich kon­cer­tów­kę z O.S.T.R.-em. Grali z nim – według słów rape­ra – „żywy hip-hop, czy­li jazz”.

Oranżada – Once Upon A Train

Czwarta pły­ta Oranżady jest podró­żą kole­ją z Otwocka do war­szaw­skie­go Wawra. Płyta trwa tyl­ko 30 minut (i tak dłu­żej niż ww. podróż). Taki czas trze­ba wyko­rzy­stać efek­tyw­nie. Po „Once Upon A Train” zosta­je waż­ny nie­do­syt (oraz jesz­cze pięć sta­cji do Powiśla – por. książ­ki Malickiego).

The Very Best – MTMTMK

Zespół mala­wij­skie­go śpie­wa­ka Easu Mwamwayi oraz pocho­dzą­ce­go ze Szwecji lon­dyń­skie­go didże­ja Johana Hugo był sen­sa­cją sezo­nu parę lat temu, po debiu­tanc­kiej pły­cie „Warm Heart Of Africa”. Nowy album The Very Best powstał w sto­li­cy Malawi Lilongwe z udzia­łem amba­sa­do­rów muzy­ki afry­kań­skiej na świe­cie – takich jak Amadou & Mariam, Baaba Maal, K’naan.