W sprawie tej płyty napisano już dużo i w wielu miejscach. Dawniej nie lubiłem Marii Peszek, uważałem ją za „tylko” aktorkę, która bawi się w muzykę. Teraz wreszcie czuję w niej prawdę. Ona nadal patrzy wyłącznie w lustro, ale już nie musi być najfajniejsza.
Ołeksandr Myched w książce "Zmieszam z węglem twoją krew", zapuścił się w tereny
obce i zagadkowe nie tylko dla Polaków, ale też dla wielu Ukraińców.