O mały figiel przegapilibyśmy debiutancką epkę Pomorzan. Nie wolno. Ta nazwa nie myli – szczecinianie robią drapieżny, hałaśliwy bigbit rodem z lat 60., czasów, gdy na całym świecie młodzież łapała za gitary, by grać rock and rolla.
Dziś złapali za nie Pomorzanie (trzech gra w Vespie, legendzie polskiego ska) i zrobili to jak za dawnych lat: „Nie pytaliśmy się autorów nie naszych piosenek o zgodę na ich nagranie, tak jak oni 50 lat temu nie pytali się o zgodę na przeróbki zespołów The Beatles, Kinks, Troggs”. Mają osiem numerów, tylko dwa własne, w żadnym nie wychodzą poza „rock and rolla, jaki był” – łobuzerskiego i źle zaśpiewanego. Obraz sytuacji daje rozbrajający refren utworu „Piastelsi” z repertuaru Dzikusów: „Czemu Piast Kołodziej długie włosy miał / może Piast Kołodziej na gitarze grał”.
„Mocne uderzenie” można odsłuchać i ściągnąć za darmo z ich strony internetowej. Druga płyta tych szarpidrutów jeszcze w tym roku.
Tekst ukazał się 30/6/11 w „Dużym Formacie”.