O mały figiel przegapilibyśmy debiutancką epkę Pomorzan. Nie wolno. Ta nazwa nie myli – szczecinianie robią drapieżny, hałaśliwy bigbit rodem z lat 60., czasów, gdy na całym świecie młodzież łapała za gitary, by grać rock and rolla.
Ołeksandr Myched w książce "Zmieszam z węglem twoją krew", zapuścił się w tereny
obce i zagadkowe nie tylko dla Polaków, ale też dla wielu Ukraińców.