Menu Zamknij

Ktoś ruszał moje płyty #13 w Radiu Kapitał: Niedobór litu i witaminy D

Dziwne, dobrze zagra­ne, nie­sa­mo­wi­cie zaśpie­wa­ne pio­sen­ki wypeł­ni­ły ostat­nią w roku audy­cję. Obowiązkowo musia­ło być o uczu­ciach. Zapraszam do odsłuchu.

Na naj­czar­niej­sze tygo­dnie z naj­bar­dziej smęt­ną pogo­dą przy­go­to­wa­łem teraz coś może mało zaan­ga­żo­wa­ne­go w poli­ty­kę, ale cał­kiem zaan­ga­żo­wa­ne­go w emo­cje. Wskazówką do tego była pio­sen­ka Zuzy Wrońskiej, sam­ba o tym, jak smut­ny jest prze­łom jesie­ni i zimy, a zatem wła­ści­wie całe pół roku w naszych oko­li­cach. Coś z Afryki, Ameryki, Australii i Polski. Myślę, że to audy­cja dla ludzi, któ­rym cze­goś brakuje.

Nie słu­cha­łem jesz­cze nowej pły­ty Belle and Sebastian „What to Look for in Summer”, ale zawie­ra ona dużo sta­ro­ci, któ­re w audy­cji posta­no­wi­łem uczcić pierw­szym utwo­rem z pierw­szej pły­ty Szkotów. Tym bar­dziej że doty­czy on spraw toż­sa­mo­ści sek­su­al­nej i wia­ry (podej­mu­je je w znacz­nie lżej­szy spo­sób, niż suge­ru­je to zda­nie). Później już poszło gład­ko – tro­chę zale­gło­ści, któ­rych prze­ocze­nie było­by wiel­kim błę­dem, tro­chę naj­now­szych nowo­ści i pio­sen­ka Beatlesów będą­ca ich poże­gna­niem ze wspól­nym reje­stro­wa­niem pio­se­nek w stu­diu. Sporo gło­sów żeń­skich, jak (mam nadzie­ję) zawsze.

Playlista:

  1. Belle and Sebastian „The State I Am In” (1996)
  2. Ljos „Sincerity I & II” (2019)
  3. Deerhoof „Love-Lore 2” (2020)
  4. Alfah Femmes „Scratch and Deploy” (2020)
  5. HHY & The Kampala Unit „Curse Go Back” (2020)
  6. Zuzanna Wrońska „Jesienny hit” (2020)
  7. Kurkiewicz „Biegnij w las” (2020)
  8. Tunde Adebimpe „ReelFeel” (2020)
  9. Whitney „Bank Head” (2020)
  10. Julien Baker „Appointments” (2017)
  11. The Beatles „The End” (1969)
  12. W ramach napi­sów koń­co­wych leci (nie­ca­ły) utwór Surprise Chef „Dinner Time” (2020)

Odsłuch:

Wykorzystałem zdję­cie Julien Baker autor­stwa Beth Crook.

Podobne wpisy

Leave a Reply