Menu Zamknij

Kategoria: książka

Elisabeth Åsbrink – W lesie wiedeńskim wciąż szumią drzewa

Ostatnia noc wydłu­ży­ła mi się przez książ­kę. „W lesie wie­deń­skim wciąż szu­mią drze­wa” jest rekla­mo­wa­ne jako repor­taż, ale spo­ro w niej lite­ra­tu­ry. Dla mnie to hasło jest prę­dzej ostrze­że­niem niż zachę­tą. Część „repor­ta­ży lite­rac­kich” nie nada­je się do czy­ta­nia – za mało w nich fak­tów, za dużo auto­ra. To nie jest pro­blem książ­ki Åsbrink.

Open’er – wersja reżyserska, część 2

Środa to był pierw­szy dzień kon­cer­tów, a w Gdyni od rana pada­ło, momen­ta­mi lało. Poszliśmy po zaku­py na obiad – po powro­cie z suchych rze­czy na kon­cer­to­wą noc zosta­ła mi jed­na blu­za. Kurtka, spodnie, buty – do susze­nia. Zaopatrzyłem się za to w kalo­sze, pierw­sze od jakichś 20 lat. Wszyscy tro­je zor­ga­ni­zo­wa­li­śmy sobie nowe kalosze.

Piotr Stróżyński – Nienawidzę was!!! [książka]

Się dzie­je. Miłość, nie­na­wiść, pan­krok, jabo­le, pró­by samo­bój­cze, no i rzecz jasna świę­ta miłość kocha­nej ojczy­zny. Katyń, Hitler, kłam­stwa złych nauczy­cie­li, ZOMO na two­ich uli­cach, ZOMO w two­im aka­de­mi­ku, komor­nik w two­im miesz­ka­niu. Oraz żar­li­wa wia­ra rzym­sko­ka­to­lic­ka trzy­ma­ją­ca znę­ka­ny naród przy życiu: „Coś kur­wa musi się dać wymy­ślić! Bałtyk się nie roz­stą­pi, cho­ciaż mógł­by, bo tylu ludzi tu w Boga wie­rzy”, powia­da jeden z bohaterów.