Stara płyta, ale no właśnie, jara. Trzecich Miczów słucham od dawna i czas już ich pogłaskać. Szkoda, że tym razem nie śpiewają, ale melodie wciąż wymyślają przednie. Najlepsze. Gdy do tego, co oczywiste, dołożyć brawurowe interwencje sekcji dętej – powstaje motyl wagi najcięższej. Wodolot, który okrąża świat.
Ołeksandr Myched w książce "Zmieszam z węglem twoją krew", zapuścił się w tereny
obce i zagadkowe nie tylko dla Polaków, ale też dla wielu Ukraińców.