Tajemnicza nazwa tej edycji oznacza, że to płyta o setnym numerze w katalogu Zoharum, wydawnictwa działającego od 2007 roku. Zawartość „07 | 100 | 15” to dwa kompakty – jeden z utworami muzyków krajowych, drugi zagranicznych.
Sens recenzowania kompilacji jest umiarkowany, ale inicjatywy tak rzadko przebijające się do głównego nurtu to inna para kaloszy – taka składanka ma być wizytówką wciąż mało znanej wytwórni. W katalogu Zoharum najwięcej miejsc okupują ambient, industrial i muzyka eksperymentalna z zacięciem elektronicznym, ale jest też miejsce na piosenki. Do moich ulubionych płyt należą te duetu [haven] nagrywającego zahaczającą o mroczny trip-hop elektronikę i Macieja Szymczuka (właśnie wydał „Music For Cassandra”), wszechstronnego artysty, którego najlepszą do tej pory rzeczą jest „Clouds”. Ich akurat nie ma na tej składance, jest Szymczuk w składzie Aabzu.
Na liście obecności są Rapoon, czyli Robin Storey, były muzyk Zoviet France, aktywni od lat 80. Belgowie z Hybryds oraz równie doświadczony Irlandczyk Lagowski. Z rzeczy, których wcześniej nie znałem, odkryłem dla siebie Troum, za to brakuje Different State, polskiego nowojorczyka, który szykuje się do wydania kolejnego albumu w Zoharum.
Utwory pomieszczone na kompilacji powstały specjalnie na tę okazję. Miało być różnorodnie i jest, a ilość materiału niech nie przeraża – nie trzeba tego słuchać jednym ciągiem. Płyta do kupienia w sklepie internetowym Alchembria.pl.
Tekst ukazał się 12/8/15 w Wyborcza.pl/kultura – tamże więcej recenzji