Granie w jednym, wyznaczonym stylu jest dobre raczej dla muzyków zrównoważonych, ustatkowanych, mających rodzinę, którą muszą utrzymać – wokalistka Olga Mysłowska opowiedziała mi o łączeniu stylów muzycznych, wolnych zawodów oraz języków martwych i żywych. A było to ponad rok temu.
Ołeksandr Myched w książce "Zmieszam z węglem twoją krew", zapuścił się w tereny
obce i zagadkowe nie tylko dla Polaków, ale też dla wielu Ukraińców.